![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjlP2czEIhUUeozr-0JTAM8D4Irh66cUSxXJJc0FMgl8VlWisNgcGwPkq6ByPb7tIiZwH8x-Sut4X8BKKQqTHfMM6whREUhlBjTFhOJIaSBlXWW9jargQHLlw_S_vP2H32wQQy8HthSJc/s200/pasek.jpg)
Rozbił się samolot prezydencki w Smoleńsku. Zginął prezydent z żoną i kierownictwo jego kancelarii. Prawdopodobnie ciężkie warunki (mgła, teren) i kiepski sprzęt.W pierwszej chwili myślałam, że to spóźniony (w koszmarnym guście w dodatku) primaaprilis.
Diabeł ogonem zamieszał.
Zaczyna powoli docierać, co się stało, acz wrażenie złego snu, wciąż bardzo silne.
[*]...
OdpowiedzUsuń