Lubię też „Anię z Zielonego Wzgórza” – pamiętam ulubiony, stary egzemplarz z ilustracjami Bogdana Zieleńca, w płóciennej zielonej okładce.
Zebrawszy te fakty razem, Żabia Qchnia ma zaszczyt przedstawić wypróbowane i odpowiednie dla tych, których chwilowo mdli na widok zbytniej słodyczy:
szkockie ciasto maślane z „Kuchni z Zielonego Wzgórza” Elaine i Kelly Crawford.
„Szkockie ciasto maślane
1 szklanka masła
½ szklanki jasnobrązowego cukru, mocno ubitego w szklance
2 szklanki mąki
Szczypta soli
Starannie utrzyj masło. Pomału dodawaj do niego cukier, następnie powoli wymieszaj słodki tłuszcz z mąką i solą.
Przełóż ciasto na stolnicę i ugniataj, aż stanie się kruche. Następnie włóż masę do kwadratowej suchej blachy o boku 10 cali (25 cm). Roztrzep, nakłuj powierzchnię ciasta widelcem i piecz na małym ogniu (275 F – 135 C) około 25 minut.
Zalecamy użycie blachy o wymiarach 9x13 cali (23x33 cm), a także wydłużenie czasu pieczenia do 40-45 minut.”
W Żabiej Qchni z braku stolnicy wykorzystujemy cokolwiek drewnianego, ostatnio tackę. Mąka może być pszenna, może być chlebowa. Masło ma być porządne. Najlepiej świeże, wiejskie, ale że z tym różnie bywa może być i ze sklepu – byle dobre..

Shortbread? Lubię :)
OdpowiedzUsuńAnia z Zielonego Wzgórza? Bardzo lubię :)
Tę książkę z której wzięłaś przepis też mam, ale nic z niej nie robiłam - potraktowałam ją jak lekturę a nie jak zbiór przepisów do wykorzystania. Może to był błąd?
Ja na razie zrobiłam właśnie to ciasto i jeszcze jedno, ale tamto mniej dobrze mi wyszło. Ja mam trochę inaczej - przepis to przepis, jak mi się coś spodoba, to z reguły próbuję upiec:P W każdym razie - to jest całkiem niezłe.
OdpowiedzUsuń