wtorek, 19 października 2010

Żaba latająca

Na organizowanym latem na Krakowskim Przedmieściu przez WWSH happeningu „Śladami Lalki Prusa” widziałam parę cyklistów przebranych w stroje z epoki, ponoć szyte na zamówienie z oryginalnych wzorów. Najbardziej podobał mi się bicykl – jedno wielkie kółko i drugie malutkie. Ma się rozumieć, że kiedy w pewnym sklepiku przy klubie na Saskiej Kępie natrafiłam na rowerek niemieckiej firmy z jednym kółkiem większym, drugim mniejszym, z koszyczkiem, w pięknym czerwonym kolorze, w dodatku bez bajerów i z hamulcem starego typu, aż mi płetwy ze szczęścia zafalowały. Nie jest to oczywiście bicykl (na który zresztą ponoć pojawiła się moda w Łodzi, gdzie grupka zapaleńców nie tylko uczy chętnych jeździć na takowym zabytku, ale i produkuje własne pojazdy :) ), tylko składak, ale dziwny i wdzięczny. Kupiłam ów prawie zabytek (lata 80. XX wieku) i pojechałam na most Poniatowskiego. W połowie mostu, szczęśliwa jako szczygiełek, zorientowałam się nagle, że jadę wąskim chodnikiem, po lewej stronie poruszają się z wielką szybkością samochody, po prawej zaś stronie, co gorsza, mam ażurową (co z tego, że stalową) balustradkę, przez którą widać co jest na dole, czyli masę wody. A w wielkiej wodzie, jak wszystkim dużym i małym zwerzątkom wiadomo, żyją ( w zależności od tego, co podpowie rozszalała wyobraźnia) krakeny, ośmiornice, wieloryby, rekiny, itp.:P:P
A ja mam lęk wysokości! No i poleciałam na kolanko z wrażenia, jak prawdziwa, latająca żaba. Rowerkowi nic się nie stało, mojemu kolanu i owszem. Dalszą drogę odbyłam, kuśtykając, na piechotę. I starając się usilnie patrzeć prosto, a nie na boki...

4 komentarze:

  1. Całe szczęście, że nic Ci się nie stało, Żabko! :) Uważaj z tymi rozrywkami z epoki ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wstęp, ale całe wydażenie trochę przerażające. Zwłaszcza te pędzące, tuż obok wąskiego chodnika, samochody. Całe szczęście, że nie spadłaś z niego razem z tym ślicznym, nowym-zabytkowym rowerem.
    Uważaj na siebie, Żabko, w czasie rowerowych wycieczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, Żabko, że ćwiczysz jazdę na rowerze w jakimś bezpieczniejszym miejscu. Twój rower jest bardzo ładny (widziałam!), ale uważaj na siebie, jak będziesz na nim jeździć. Życzę wszystkiego dobrego :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. 38 year-old Engineer I Arlyne Brumhead, hailing from Earlton enjoys watching movies like Euphoria (Eyforiya) and Bird watching. Took a trip to Zollverein Coal Mine Industrial Complex in Essen and drives a RX. sprawdz tutaj

    OdpowiedzUsuń

żabi blok

Jako że jest to żabi blok (żabie rysunki będą, będą), witam potencjalnych czytelników stosownym i staroświeckim (jak na żabkę) : kum! kum! kum!