niedziela, 14 lutego 2010

Oponki

Taki temat w Walentynki, które żaba lubi, choć się co poniektórzy zżymają, że kiczowate, etc. no i co. Odrobina kiczu w życiu nie zaszkodzi. A przynajmniej jest pretekst, żeby tym, których się lubi , podesłać coś miłego. Serduszka np. Albo zrobić rodzinie karnawałowe oponki, które pozostają kruchutkie i smaczne wewnątrz jeszcze na drugi, a nawet trzeci dzień. Mężczyźnie życia można je podać oblane czekoladowym, albo czerwonym lukrem lub zamiast w kształtach banalnych kółek, wyciąć w formę serduszek. A co!

Włożyć fartuszek (w serduszka lub czerwony). Przygotować:

30 dkg sera
½ kg mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka cukru
cukier waniliowy
5 łyżek masła (82%)
2 jajka
jeśli ktoś woli ‘ostrzejsze’ oponki, może dodać
dwa (lub trzy) kieliszki spirytusu

1 kg smalcu (lub Planty, lżejsza) do smażenia

Ser zmielić (można tez użyć gotowego mielonego twarogu)
Do przesianej maki dodać proszek, pokrojone masło, składniki posiekać, dodać cukier i cukier waniliowy, jaja, ser, (ew. także spirytus, dobrze go w ogóle trochę nawet dać), szybko wyrobić ciasto (żaba wyrabiała aż było takie porządne). Rozwałkować na O,5 cm. Wycinać szklanką kółka, a kieliszkiem wewnątrz mniejsze (Jeśli pani domu jest właścicielką foremek "serduszek" różnej wielkości, to jak najbardziej może ich użyć:)). Smażyć na złoty kolor.

A potem podać komuś miłemu, posypane cukrem pudrem lub oblane lukrem. Czerwonym.

5 komentarzy:

  1. słuchaj, szkoda, ze nie przeczytałam tego przepisu wczesniej. Robiłam w tłusty czwartek paczki serowe, ale co wyszło...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiadają się apetycznie :DD Chętnie bym spróbowała... Ale najwyższy czas skończyć z łasuchowaniem :D
    A gdzie rysunek żabki w fartuszku lub choćby oponek? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zaś w ten dzień walentynkowy odkryłam piękno muzyki japońskiej (nie mówiąć już o pięknie wykonawców ;-) i zapomniałam o całym świecie, jedzeniu, spaniu i dokładnie wszystkim. Do tej pory nie mogę się otrząsnąć, i na siłę wciskam w siebie jakieś zakupione po drodze jedzenie, bo od niedzieli karmię się głównie emocjami i zachwytami i zdaje się mi to w zupełności wystarczać :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobiłam ,bardzo proste,bardz fajne i smaczne.
    Dziękuję~~!
    Chomik z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciągle te oponki i oponki, jakiś serniczek wiosenny albo coś by się chciało... ;)

    OdpowiedzUsuń

żabi blok

Jako że jest to żabi blok (żabie rysunki będą, będą), witam potencjalnych czytelników stosownym i staroświeckim (jak na żabkę) : kum! kum! kum!