wtorek, 25 maja 2010

Przeciw facetom

Garść żabich obserwacji nt. krewnych i znajomych królika (niekoniecznie żabich) płci odmiennej.
Ten, kto powiedział, że mężczyźni są bardziej konkretni i prostsi niż kobiety nie wiedział, co mówi.
Przykłady:
a) mężczyzna zapytany, co się dzieje i czy wszystko ok, nawet jeśli gołym okiem widać, że coś nie tak, odpowie, że oczywiście ok;
b) będzie unikał jakichkolwiek jasnych i konkretnych odpowiedzi na Twoje pytania, jeśli masz problem natury emocjonalnej, a już nie daj Boże związanej ze wspólną relacją (obojętnie czy jesteście przyjaciółmi, kolegami, czy partnerami);
c) jeśli jest Twoim partnerem życiowym, będzie starał się być miły, uprzejmy, może nawet coś Ci kupi, byleby zamknąć Ci buzię i żebyś go nie zmuszała do myślenia o Twoim problemie (bo zawsze jest to, oczywiście, tylko Twój problem i Twoja fanaberia i to Ty masz ustąpić,);
d) w związku z powyższym, do jednego worka wrzuci wszystko, czego potrzebujesz w życiu, na równi traktując chęć posiadania dziecka z chęcią posiadania, dajmy na to, futra z norek, czy kolii brylantowej, tj. „odbiło jej”, bądź „nie stać nas”;
d) będzie starannie unikał wszystkich niewygodnych rzeczy, odpowiedzi na niewygodne pytania; regułą jest, że zostawia je bez odpowiedzi, symulując na ogół brak pamięci, przegapienie, popsucie komórki, awarię telefonu, etc., albo po prostu nic nie mówi;
e) kiedy zrobisz coś nie tak, nie powie Ci tego nigdy sam z siebie, stawiając w sytuacji: „domyśl się”, bądź „ja tu rozdaję karty, Ty wiedzieć nie musisz”;
f) w jednej chwili jest otwarty i wesoło się z Tobą przekomarza, a w następnej nagle zwrot o 180 stopni (i mówi się, że to kobiety są zmienne) i domyślaj się, czy to Ty coś chlapnęłaś, czy on po prostu ma w danej chwili co innego na głowie;
g) nie zastanawia się kompletnie nad tym, co mówi i robi i jak jego zachowanie może być odebrane, a potem się dziwi, ze druga strona chce wyjaśnień lub ma pretensję - nieodpowiedzialność.
itp., itd.
Lista jest dłuuuga.
Najgorsze jest to, że nadal ich lubimy. Bywają zabawni, sympatyczni i bardzo się przydają, zwłaszcza, kiedy trzeba wnieść szafę na 3 piętro (co nie znaczy, że kobieta nie da rady, ale dlaczego ma dawać? Zwłaszcza, iż nie każda ma warunki fizyczne ku temu).
Zapisuję się do feministek. Nie do marksistek-feministek, rzecz jasna, ale do tych normalnych. Jeśli takowe istnieją. Choć pewnie najpierw trzeba by zdefiniować, co to jest "normalność', jako że definicja słownikowa, słownikową, a kategorii "normalności" jest tyle, ile obywateli kuli ziemskiej. Każdy inaczej widzi i inaczej rozumie.
To rzekłszy, żaba poszła szukać jakiejś chorągwi (buntu), żeby wywiesić, ale nie znalazła. Nic to, uszyje się.

7 komentarzy:

  1. Hahaha, obawiam się, Żabko, że te wszystkie punkty, które wymieniłaś, pasują również do kobiet, niestety, nie ma tak łatwo ;-))) Ludzie tacy są po prostu.

    Ja osobiście wolę to "męskie" podejście do problemu, niż "kobiece", które przejawia się tym, że jak powiem "jest OK", to kobieta dopytuje się mnie po sto razy, czy na pewno jest OK, że może myślę co innego, niż powiedziałam, że może coś ukrywam, że może coś sugeruję, że może to, a może tamto... Toż to cholery można dostać! :-)) Jak mówię, że jest "OK", to znaczy, że jest OK, i nie ma co sprawy rozdrabniać. I wydaje mi się, że jak facet mówi "OK", to właśnie znaczy OK, i wcale to nie jest tak, że on uważa inaczej. Dla niego po prostu jest OK i już ;-)))

    Myślę, że te pozostałe cechy, które opisałaś, wcale nie odnoszą się do mężczyzn jako grupy. Myślę, że są różni mężczyźni :-) A akurat punkt e) w większości wypadków dotyczy kobiet :-)) A punkt f) potwierdza tezę, że mężczyźni są prości :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z piękną Miriel:ludzie są różni.
    Był taki dowcip :dziewczyna zastanawia się nad postepowaniem faceta:bo on taki zamyślony a o co mu chodzi itp.A w łózku jakiś taki..
    Facet:Widzew przegrał,ale wieczorem był fajny seks...
    Spuścić do Wisły egzemplarze dziwne w charakterze Marzanny.
    A z innej beczki:Czy Bielawa w tym roku zobaczy piękne panie?
    Wybierasz się, Żabo, na TF?

    Taka piosenka była :bez Ciebie głupia Żabo nie chce mi sie żyć!
    Chomik

    OdpowiedzUsuń
  3. (Ach, Miriel uspokaja się po przeczytaniu tego niezwykle miłego, aczkolwiek nieprawdziwego określenia, które pojawiło się przy jej imieniu).
    Ja się na teef wybieram (jednak) :-)

    A Żabko, dobrze, że znowu piszesz na blogu, mam nadzieję, że będzie tu można Ciebie więcej czytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, żeby tak trafić na proste egzemplarze w życiu!Mówi taki, po co chodzi i już. Ale to miało być półżartem, pół serio:). Oczywiście, kobiety też takie są, a nawet gorsze pod pewnymi względami...
    Chomiku, przedni dowcip!Żaba płetwia płetwami radośnie.
    Oczywiście, że się wybieram na TolkFolk. Jakbym się nie wybierała, znaczyłoby, że albo z TolFolkiem, albo ze mną nie tak. I ciesze się, że Miriel i Chomik też będą.

    OdpowiedzUsuń
  5. święte słowa

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh... Myślałam, że wpadnę z komentarzem odkrywczym, a tu Miriel już wszystko napisała. Szacuneczek, Miriel! :)

    Ja ujmę to tak: masz rację, Żabko, mężczyźni nie są bardziej konkretni, niż kobiety. Ale nie są też konkretni mniej. IMHO ludzie płci obojga są tak samo konkretni, bądź niekonkretni z natury, jednak odnoszę wrażenie, że kulturowo większe pozwolenie na ogólne rozmemłanie i humorzastość maja jednak kobiety. Dlatego Mężczyźni starają się być bardziej "do rzeczy", zaś dziewczęta i panie znacznie częściej te starania sobie odpuszczają. Dlatego nie mogę zgodzić się z Twoimi obserwacjami. Szczególnie zaś z punktami e i f, które to zachowania uważam za kulturowo kobiece.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sabbath, poniekąd masz rację, ale coś mi się zdaje, że trafiłam na nietypowy egzemplarz faceta, który często gęsto wolałby mieć do czynienia z telepatką:)

    OdpowiedzUsuń

żabi blok

Jako że jest to żabi blok (żabie rysunki będą, będą), witam potencjalnych czytelników stosownym i staroświeckim (jak na żabkę) : kum! kum! kum!