niedziela, 19 września 2010

Srebrem koronkowane

I kolejna porcja żabich artclay'ów.



Kolczyki i wisiorek ze srebrnej plecionki. Wprawka.



Czarne oksydowane "róże feanorejskie" :), w tym jedna z różową cyrkonią (robiąc je, składałam w myśli ukłon pewnej czytelniczce tego bloga:)) - mogą być z nich kolczyki.



Odciski z formy silikonowej - muszelki z zastygłą grudką piasku. Słabo to wszystko widać, ale żeby dobrze złapać fakturę i muszli i piasku, trzeba by lepszego aparatu niż ten żabi.

4 komentarze:

  1. Wow! Jestem pod wrażeniem! Prawdziwe noldorskie wyroby, no, no, no, oto dowód, żeś rasową Noldorką! ;-)) Podziwiam i życzę dalszych sukcesów i rozwijania talentu :-) Róże feanorejskie, ojej!, a nie muszę chyba mówić, że jak jest róża i ma coś różowego, co się błyszczy, to Miriel jest zachwycona? ;-) Piękne Żabko, masz talent w żabich łapkach :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz ładniejsze te Twoje prace, żabko, widzę, że w szybkim tempie nabierasz wprawy w operowaniu artclay. Szkoda trochę, że aparat nie daje rady lepiej oddać urody tych drobiazgów.

    uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Wiewiórką, coś mi się zdaje, że w rzeczywistości są jeszcze ładniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne cudeńka!Gratulacje!
    Chomik z Łodzi

    OdpowiedzUsuń

żabi blok

Jako że jest to żabi blok (żabie rysunki będą, będą), witam potencjalnych czytelników stosownym i staroświeckim (jak na żabkę) : kum! kum! kum!